Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Rzuć cień podejrzenia na swoje jajniki
Ogólnopolska Kampania Społeczna „Diagnostyka jajnika” pod hasłem „Rzuć cień podejrzenia na swoje jajniki” ma na celu przekonanie kobiet do regularnych badań ginekologicznych oraz sprawdzania swoich rodzinnych obciążeń nowotworowych. Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości, która zorganizowała kampanię, przekonuje, że bardzo ważne jest wzajemne mobilizowanie się kobiet oraz edukacja w zakresie objawów i wczesnego wykrywania choroby. Zachęca do rozmów z siostrą, mamą, babcią na temat nowotworów kobiecych występujących w rodzinie, a jeśli takie występują - do wykonania badania w kierunku mutacji w genie BRCA1 i BRCA2.

 

Nieprzypadkowo ambasadorką kampanii została aktorka — Anna Dereszowska, która właśnie z powodu raka jajnika w wieku dziewięciu lat straciła mamę.

- Żyje się bardzo szybko, zapomina o najistotniejszych sprawach, o zdrowiu. Jesteśmy zajęci nowym projektem w pracy, remontem domu. To są sprawy dla nas istotniejsze; potem okazuje się, że nie zdążymy w tym domu zamieszkać, a projektu wygłosić. Należy ustalić priorytety, a nikt nie powinien wątpić, że zdrowie jest najważniejsze — mówi Anna Dereszowska, ambasadorka kampanii.

- Trzeba o tym jak najwięcej mówić, trzeba jak najczęściej przypominać o badaniach — dodaje Ida Karpińska, prezes i założycielka Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości, przekonuje, że — regularne badania i troska o zdrowie intymne są kluczowe, jeśli chcemy spokojnie realizować nasze dalsze plany i marzenia.

 

Każdy scenariusz bywa taki sam?

Scenariusz zwykle bywa podobny. Wiadomość o chorobie – zawsze w nieodpowiednim momencie, potem długa walka. Tak też było w przypadku Marleny. Pięknej kobiety, studentki, która chłonęła każdą chwilę swojego życia. Z głową pełną pomysłów na życie i marzeń, bo kto ich nie ma. Miała przejść prosty zabieg usunięcia torbieli jajnika. Jednak okazał się on początkiem prawdziwej batalii z nowotworem. Diagnoza wskazywała wyraźnie wysoki stopień zaawansowania nowotworu, a dla Marleny oznaczała po prostu śmierć. Dzięki rozpoczętej walce i kilkumiesięcznej chemioterapii, dziś Marlena cieszy się nowym życiem. - Wiem, że dzięki chorobie jestem innym, lepszym człowiekiem, że wszystko ma swój sens, nawet choroba - mówi Marlena Zasadni. Ta historia skończyła się znanym w filmach „Happy Endem”, jednak nie każda walka kończy się szczęśliwie. Dlatego uprzedź raka i bądź o krok przed nim!

 

Cichy zabójca” – rak jajnika

Każdego roku w Polsce rozpoznaje się około 3500 nowych zachorowań na raka jajnika, a umiera około 2 500 kobiet. Można powiedzieć, że statystycznie każdego dnia 9 Polek dowiaduje się, że ma raka jajnika. Nowotwory złośliwe jajnika są na 5 miejscu pod względem częstości zgonów u kobiet.

Umieralność z powodu nowotworów jajnika w Polsce jest średnio 15% wyższa niż przeciętna dla krajów UE. Dlatego też Ida Karpińska, prezes i założycielka Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości, zdecydowała się poruszyć kolejny bardzo ważny, ale dotychczas rzadko poruszany problem, jakim jest rak jajnika. W porównaniu z rakiem piersi czy szyjki macicy, w raku jajnika wskaźniki śmiertelności są znacznie wyższe w stosunku do częstości występowania: w przypadku raka jajnika odsetek zgonów wynosi ponad 60% i 33% jeśli chodzi o raka piersi. Może mieć na to wpływ fakt, iż w przypadku raka piersi o wiele łatwiej jest zauważyć wcześniejsze symptomy, można guza wybadać w piersi, a w ramach profilaktyki pierwotnej poddawać się regularnym badaniom przesiewowym (USG piersi czy mammografia – w zależności od wieku kobiety).

 

W przypadku raka jajnika sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana: nowotwór ten rozwija się „po cichu”, nie dając wczesnych specyficznych objawów, sugerujących, że coś niepokojącego dzieje się w ciele kobiety. Z tego też względu ten typ nowotworu bardzo często wykrywa się dopiero w zaawansowanym stadium – III lub IV, kiedy szanse na wyleczenie są niewielkie. Niezwykle często jest on wykrywany przypadkowo, tzn. podczas planowanego zabiegu w okolicy narządów miednicy mniejszej/jamy brzusznej (np. laparoskopia mięśniaków, torbiele, usuwanie ognisk endometriozy).

 

Wraz z rozwojem choroby pojawiają się jednak nieswoiste objawy ze strony przewodu pokarmowego czy moczowo-płciowego, które bardzo łatwo przeoczyć. Do niepokojących objawów, przedłużających się w czasie, należy zaliczyć: dyskomfort w jamie brzusznej, zaparcia na przemian z biegunkami, bóle w okolicy krzyżowej i w dole brzucha, zwiększony obwód brzucha, wzdęcia niezależnie od rodzaju spożywanych pokarmów i w różnym czasie, brak łaknienia, nudności i wymioty, ogólne zmęczenie i osłabienie, nieregularne miesiączki, częste oddawanie moczu, parcie na pęcherz, sporadycznie może pojawić się krwawienie z dróg rodnych oraz utrata masy ciała w krótkim czasie.

Ze względu na nietypowe objawy raka jajnika, bardzo istotne jest wykonywanie cyklicznych badań kontrolnych i przeprowadzanie szczegółowego wywiadu lekarskiego. Dodatkowo każda kobieta powinna obserwować swoje ciało. Podczas wizyty u ginekologa powinnyśmy powiedzieć o naszych ogólnych problemach zdrowotnych, nawet jeśli wydaje nam się, że nie mają one związku z funkcjonowaniem narządów rodnych. Pamiętajmy, że im wcześniej wykryjemy chorobę nowotworową, to większą mamy szansę na wyleczenie czy dłuższe życie.

Niestety w przypadku raka jajnika nie możemy mówić o efektywnych metodach badań skriningowych. Dzisiaj wiemy, że czynnikami zwiększającymi ryzyko zachorowania na raka jajnika u pewnej grupy osób są predyspozycje genetyczne, m.in. dziedziczenie mutacji genu BRCA1 i BRCA2 oraz występowania raka piersi lub jajników w rodzinie.

 

Mutacje w genach BRCA1 i BRCA2 dziedziczymy po naszych rodzicach. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą być nosicielami uszkodzonej kopii genu, ale zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów jajników i piersi dotyczy głównie kobiet (jeśli w rodzinie były odnotowane zachorowania na raka sutka u mężczyzn powinno się niezwłocznie wykonać w rodzinie badania w kierunku mutacji w genie BRCA). Nie można zatem nosicielstwa mutacji w genie BRCA1 i BRCA2 wiązać tylko z kobietami, ojciec – nosiciel mutacji w genie BRCA1 i BRCA2, może ją przekazać swoim dzieciom (synom i córkom).

 

Dlatego głównym założeniem kampanii społecznej „Diagnostyka jajnika” jest zachęcenie do rozmów w gronie najbliższych - z siostrą, mamą, babcią na temat nowotworów kobiecych występujących w rodzinie. Ta wiedza może być bezcenna. Choroby nowotworowe występujące w rodzinie mogą mieć bowiem związek z obciążeniem genetycznym. Dlatego też, jeśli w Twojej rodzinie występowały nowotwory takie jak rak piersi lub jajnika, warto byś regularnie wykonywała badania ginekologiczne, USG jajników i USG/mammografię piersi oraz wykonała badanie w kierunku mutacji w genie BRCA1 i BRCA2. Istnieje wtedy szansa, że nowotwór wykryjemy znacznie wcześniej.

 

W grupie ryzyka znajdują się również pacjentki, u których występują czynniki związane z gospodarką hormonalną, takie jak: wczesne wystąpienie pierwszej miesiączki, późna menopauza, endometrioza lub torbiele jajnika. Także otyłość, nieprawidłowa dieta czy palenie tytoniu może zwiększać ryzyko zachorowania. Badanie ginekologiczne oraz badanie USG pozwala na wykrycie tego nowotworu zazwyczaj w zaawansowanym stadium. We krwi często można wówczas wykryć podwyższony poziom markerów nowotworowych – CA125 oraz HE 4 (Test Roma).

 

 

KOMENTARZE
news

<Luty 2024>

pnwtśrczptsbnd
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
1
2
3
Newsletter